"Dziwoptaki” zagościły w Galerii OKNA Miejskiej Biblioteki Publicznej w Lublinie za sprawą wystawy Krystyny Michałowskiej pod takim właśnie tytułem. 19 maja o godzinie 18.00 odbył się wernisaż prac wybitnej malarki i ilustratorki, autorki ilustracji do ponad 100 książek.
Wyjątkowego gościa przedstawiła wicedyrektor MBP Lublin, Renata Filipiak:
- Macie państwo przed sobą artystkę, która towarzyszyła nam w naszym dojrzewaniu i edukacji, poprzez książkę i poprzez ilustrację. Wtedy nie wiedzieliśmy, jak wygląda ani kim jest, ale wszyscy pamiętamy doskonale wydawnictwo Naszej Księgarni, gdzie pani Krystyna była redaktorką artystyczną.
Krystyna Michałowska jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie - studia ukończyła z wyróżnieniem. Z Instytutem Wydawniczym “Nasza Księgarnia” związała się na 30 lat. Dobrą sławą cieszyły się również jej ilustracje w “Świerszczyku” i “Misiu”. Imponujący dorobek został doceniony licznymi wyróżnieniami, m.in.: Nagrodą Polskiej Sekcji IBBY, laurem na Biennale Sztuki dla Dziecka, a także Nagrodą Prezesa Rady Ministrów za całokształt twórczości.
Jak przypomniała zgromadzonym gościom wicedyrektor Renata Filipiak, to właśnie Krystyna Michałowska jest twórczynią znaku graficznego serii “Poczytaj mi, mamo”, znanego większości dorosłych już dzieci wychowanych w drugiej połowie XX wieku, ale również młodzieży dorastającej w wieku XXI.
Entuzjazmu nie krył współorganizator wystawy Dariusz Płecha ze Stowarzyszenia Akwarelistów Polskich:
- Od 2015 roku, bo tyle trwa nasza współpraca z MBP Lublin, gościliśmy w Galerii OKNA wielu znanych i cenionych twórców, ale ja jestem dzisiaj szczególnie wzruszony, dlatego że artysty tej klasy, tak zasłużonego dla polskiej sztuki, jeszcze tu nie mieliśmy.
Dodał również, że gdy myślimy o kanonie polskich ilustratorów, Krystyna Michałowska jest wymieniana jednym tchem z Januszem Stannym, Józefem Wilkoniem, czy Elżbietą Gaudasińską.
Jednak jak dowodzi wystawa “Dziwoptaki”, twórcze zainteresowania Krystyny Michałowskiej nie ograniczają się wyłącznie do ilustrowania tekstów.
- Wystawa została poświęcona w całości ptakom, które pojawiają się tutaj w bardzo różnorodny sposób, zarówno w odmiennych skojarzeniach, jak i technice. To świadczy o tym, jak bogata jest wyobraźnia Krystyny Michałowskiej - mówił podczas wernisażu Artur Gołębiowski - artysta ilustrator, uczeń profesora Stannego, którego prace także mogli już oglądać miłośnicy sztuki w Galerii OKNA.
Wśród cykli malarskich niezwiązanych z tekstami w dorobku Michałowskiej są także “Anioły” oraz “Dziwne ryby”.
Sama autorka z wdzięcznością podziękowała gościom za ciepłe przyjęcie. Zdradziła także historię z kulis jej pracy, która świadczy o jej skrupulatności i dbałości o najmniejszy szczegół:
- Ilustrowałam “Baśnie chińskie”. Pewnego razu na targach książki podszedł do mnie Chińczyk. Pytam się go, jak mu się podobają ilustracje. On mówi: “Bardzo mi się podobają, ale jest jeden błąd. Wszystkie smoki chińskie mają wąsy”. A ja nie zauważyłam na rycinach tych cieniutkich wąsów... A że wróciły do mnie oryginały, w ciągu jednej nocy dorobiłam je wszystkim moim smokom. Teraz czekam, że może jakieś wydawnictwo od nowa wyda te przepięknie napisane baśnie i mam nadzieję, że wtedy już wszystkie smoki będą miały wąsy - opowiadała z uśmiechem Krystyna Michałowska.
Na zakończenie wicedyrektor Renata Filipiak podkreśliła, jak bardzo przynależność Galerii OKNA do biblioteki koresponduje z twórczością Krystyny Michałowskiej:
- Mamy 40 filii na terenie całego miasta. I proszę mi wierzyć - w każdej z nich są książki ilustrowane przez panią Krystynę, bo prowadzimy ten księgozbiór od wielu, wielu lat, a to co zostało wydane w Naszej Księgarni, to jest po prostu kanon literatury dla dzieci.
Wystawę przy ul. Peowiaków 12 będzie można oglądać do 7 czerwca. Kolejnym artystą, którego prace zobaczymy w Galerii OKNA, będzie Bartłomiej Michałowski (zbieżność nazwisk przypadkowa).