Rozmowa z własnymi aniołami jest najszybszą droga do osiągnięcia spokoju i szczęścia.
4 grudnia w Filii nr 34 odbył się wernisaż wystawy prac Marii Jeżowskiej „Moje Anioły”. Autorka jest Lublinianką i mieszka na Węglinie. Pani Maria jest absolwentką Liceum Plastycznego im. C.K. Norwida.
Mimo niezwiązanej z twórczością artystyczną pracy zawodowej po wielu latach powróciła do swojej pasji malarskiej, którą rozwija pod okiem artysty plastyka Elizy Dudek-Wójcickiej w Akademii Rysunku i Malarstwa Canaletto Art. W tym przedświątecznym czasie w bibliotece zagościły namalowane na drewnie techniką akrylową i olejną obrazy aniołów z fakturą. Są wśród nich smutne, zamyślone i refleksyjne, rozmodlone i pogodne. Zapowiadający wystawę obraz jest wynikiem inspiracji autorki pracami poznańskiego malarza, grafika Karola Bąka. Dzięki dużej wrażliwości twórczej Maria Jeżowska wciąż poszukuje własnej drogi artystycznej. Autorka prac opowiadała o zamierzeniach twórczych i ich realizacji zachęcana przez najbliższych i grono przyjaciół. Są oni, jak mawiał Antoine de Saint- Exupéry, jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.